Rokitno jest to wieś w województwie lubelskim oddalona o 17
km od Białej Podlaskiej.
Podczas przeglądania starych przedwojennych map zauważyłem
na jednej z nich, że w lasach w okolicach wsi Rokitno, zostały zaznaczone dwa
cmentarze. Zaciekawiony tą nietypową lokalizacją i chcąc się czegoś o nich
dowiedzieć rozpocząłem poszukiwania informacji na ten temat. O ile na temat
samej wsi Rokitno, zebranie informacji nie nastręczało większych trudności, to
na temat leśnych cmentarzy nie mogłem odnaleźć żadnych wiadomości.
Po przeczytaniu fragmentu powieści Henryka Sienkiewicza pt:
„Potop”, w którym mowa jest o Rokitnie. Domyśliłem się, że muszą to być jakieś
cmentarze wojenne, założone w pobliżu miejsca bitwy, dlatego zostały założone w
lasach. Ale nim przejdziemy dalej zobaczmy jak o Rokitnie pisze Henryk
Sienkiewicz „Tydzień jeszcze po odjeździe Anusi z Kotczycem stał obóz
sapieżyński w Białej. Kmicic z Tatary, odkomenderowany do pobliskiego Rokitna,
odpoczywał także, bo trzeba było konie odpaść po długiej podróży. Przyjechał
też do Białej i dziedzic jej, książę krajczy, Michał Kazimierz Radziwiłł, pan
potężny, z linii nieświeskiej, o której mówiono, że po samych Kiszkach
odziedziczyła siedemdziesiąt miast i czterysta wsi. Ten w niczym nie był do
swoich birżańskich krewniaków podobny”. (w tekście zachowano oryginalną
ówczesną pisownię).
Znaleziona przeze mnie informacja o przemarszu przez Rokitno
wojsk rosyjskich pod dowództwem ppłk. Wimberga maszerującego na oddziały
powstańcze pod dowództwem, Rogińskiego podczas powstania Styczniowego, upewniły
mnie w przekonaniu, że są to cmentarze wojenne.
To zaś skłoniło mnie do odwiedzenia tych dwóch miejsc. Ale
wpierw oczywiście musiałem zapoznać się ze współczesnymi mapami, gdyż jak
wspomniałem były to przecież cmentarze leśne. I tu następuje kolejne moje
rozczarowanie, gdyż jak się okazało na współczesnych mapach, które posiadałem jest
zaznaczony tylko jeden cmentarz znajdujący się w lesie „Serwin”, na południowy
zachód od Rokitna. Co się stało z drugim cmentarzem i dlaczego nie jest
naniesiony na współczesne mapy, na to pytanie mogłem uzyskać tylko odpowiedź w
terenie.
Fragment Mapy w Skali 1 : 100 000 wydanej przez Wojskowy
Instytut Geograficzny w 1931 roku.
Jedziemy asfaltową drogą w kierunku Rokitna a
następnie w pobliżu Nadleśnictwa Kijowiec skręcamy w „Drogę Pożarową Nr. 5”,
która na mojej mapie została oznaczona jako „Klonownicka Droga”. Po
przejechaniu przez las około 3,5 km prostą dość dobrą utwardzoną drogą docieramy
do zadbanego leśnego cmentarza, który położony jest parę metrów od miejsca, w
którym krzyżują się leśne drogi.
Tu również znajduje odpowiedź na moje pytanie, w jakim okresie powstał cmentarz, oraz podpowiedź, gdzie szukać informacji na temat stoczonych walk.
Uprzątnięty i zadbany teren, oraz pozostawione znicze świadczą o tym, że cmentarz pomimo swojego leśnego położenia jest odwiedzany przez ludzi. Ze stojącej przy wejściu na teren cmentarza tablicy informacyjnej można się dowiedzieć tylko tyle, że został on założony w II połowie sierpnia 1915 roku i spoczywa tu 50 żołnierzy niemieckich, austriackich i rosyjskich poległych podczas toczonych walk w okolicach Rokitna. Czy uda nam się coś więcej na ten temat ustalić?
Zwracam uwagę na niewielką tabliczkę napisaną w dwóch
językach, która została zamocowana na drewnianym płocie, z której dowiadujemy
się, że jednym z poległych był
sztabsrotmistrz Muguddin Donoguev który służył w „2 dagestańskim pułku
kawalerii”, poległ 6 sierpnia 1915 roku.
W tym momencie należy się czytelnikowi małe
wyjaśnienie. Za pewne niektórzy zwrócą uwagę na tablicę informacyjną, na której
napisano, iż cmentarz został założony w drugiej połowie sierpnia. Natomiast informacja,
że sztabsrotmistrz Muguddin Donoguev poległ w dniu 6 sierpnia 1915 roku,
została podana według obowiązującego w carskiej Rosji kalendarza juliańskiego. A
więc według kalendarza gregoriańskiego będzie to 18 sierpnia 1915 roku.
Dzięki tej niewielkiej tabliczce udaje się nam,
chociaż częściowo odtworzyć przebieg wydarzeń, jakie rozegrały się tu w 1915
roku. Min udaje nam się natrafić na dokument w języku rosyjskim, z którego
dowiadujemy się, że 2 dagestański pułk kawalerii w dniu 6 sierpnia 1915 roku
wyrusza do kontrataku z dworu w Cieleśnicy wraz z innymi rosyjskimi siłami
zgrupowanymi w tym rejonie. Zadaniem 2 dagestańskiego pułk kawalerii był atak
na lewą flankę przeciwnika i przebicie się na tyły wojsk niemieckich zgrupowanych
w okolicach wsi Rokitno. I chociaż poznaliśmy okoliczności w jakich doszło do bitwy pod Rokitnem,
wciąż czujemy się zawiedzeni nie mogąc natrafić na informacje dotyczące leśnych
cmentarzy.
Opuszczamy teren cmentarza i ruszamy leśną drogą w
kierunku wschodnim. Przypuszczalnie tą drogą maszerowały wojska zmierzające na
Brześć w sierpniu 1915 roku. Po przejechaniu około 1 km znaleźliśmy się na
skraju lasu, skąd roztaczał się widok na wieś Rokitno położoną za rozległymi
polami uprawnymi. I chociaż chcieliśmy kontynuować naszą podróż skrajem lasu,
ale z powodu nieprzejezdnej drogi zmuszeni byliśmy przy leśniczówce skręcić w
głąb lasu, aby już dobrze utrzymaną leśną drogą dotrzeć do asfaltowej szosy,
którą docieramy bez przeszkód do Rokitna.
Nim udamy się na poszukiwania drugiego leśnego cmentarza
postanowiliśmy wstąpić na chwilę do wsi Rokitno, aby obejrzeć miejscowy kościół
p. w. Św. Trójcy. Ponieważ wieś Rokitno jak i również kościół ma swoją
niezwykle ciekawą historię postanowiłem, że w przyszłości poświęcę im osobny
wpis. A dzisiaj ograniczę się tylko do kilku ciekawostek.
Po drodze oglądamy znajdującą się naprzeciw kościoła kapliczkę
przydrożną z przełomu XVIII i XIX wieku.
Historia drewnianego kościoła p. w. Św. Trójcy w Rokitnie
sięga czasów Agusta II, kiedy to w roku 1699 została ustanowiona parafia
unicka. Okresem szczególnym dla miejscowego kościoła były czasy zaborów, gdy w
1874 roku parafia zostaje zamieniona na cerkiew prawosławną.
O tym jak bardo ciekawa jest historia tej wsi możemy się również
przekonać oglądając nagrobki na przykościelnym cmentarzu gdzie znajduje się min
nagrobek dawnego właściciela tych ziem gen. Iwana Nikołajewicza
Jazykowa-Poleszko.
W tygodniku pt: „Przyjaciel Ludu”. Nr 3. z dnia 15 Stycznia
1848 roku w artykule pt: „Cerkiewisko. (Notatka do księgi Ludu i Kraju.)”,
dotyczącego wsi Cieleśnicy znajdujemy taką ciekawą wzmiankę na temat Rokitna.
„Wspomnieć tu muszę, że o milę z tąd, we wsi Rokitna, znajduje się
kilkadziesiąt płaskich głazów, kryjących groby, a na nich mają być wykute
krzyże. Dowiedziałem się o tem przejeżdżając mimo nich w nocy, nie mogłem więc
sprawdzić, jakie były owe krzyże; później zaś już więcej w Rokitnie nie byłem”.
Napisał R. Z. (w tekście zachowano oryginalną ówczesną pisownię).
Następnie udajemy się drogą przez wieś w kierunku wsi
Pokinianka, aby spojrzeć na tereny, z których rozpoczęło się rosyjskie natarcie
na Rokitno.
Fragment rosyjskiej mapy „ГРОДНЕНСКОЙ и СЕДЛЕЦКОЙ”, wyd. 1912
r.
Zadaniem nacierającego rosyjskiego korpusu było
osiągnięcie punktu wysokości 71,97 oraz dworu zaznaczonych kolorem czerwonym a
w efekcie końcowym zdobycie niemieckich okopów.
Okolicznościowa kartka pocztowa wydana w 1915 roku,
przedstawiająca pościg za Rosjanami na bagnach Rokitna w drodze na Brześć Litewski.
Jeżeli przyjrzymy się fragmentowi tej starej carskiej mapy bez problemu zauważymy, że Rosjanie musieli atakować właśnie przez bagna, które zostały przedstawione na w/w karcie pocztowej.
Za tymi drzewami w 1915 roku znajdował się dwór, który miał być
odbity z rąk Niemców w wyniku rosyjskiego kontrataku.
Tereny dawnego dworu otoczone drzewami.
Opuszczamy Rokitno i kierujemy się asfaltową drogą w
kierunku południowo wschodnim gdzie według starych map w okolicznych lasach
znajdował się drugi leśny cmentarz wojenny założony w 1915 roku po stoczonej bitwie
w okolicach Rokitna.
Zaopatrzony w starą wojskową mapę z 1958 roku zapuszczam się
w las w pomiędzy Rokitnem a Michałkami. Tu bez trudu udaje mi się odnaleźć
starą leśną drogę, którą docieramy w pobliże miejsca, w którym według mapy
powinien znajdować się leśny cmentarz. I jak się wkrótce okazało stara mapa nie
kłamała.
Pośród gęstych leśnych zarośli udaje się nam wreszcie
dostrzec ledwo widoczne mogiły.
Jakże inny jest ten cmentarz w porównaniu do tego, który
odwiedziliśmy w lesie „Serwin”.
Cmentarz sprawia wrażenie całkowicie zapomnianego nie ma tu żadnych
krzyży, czy chociażby ogrodzenia, które by w jakiś sposób wskazywało gdzie
zaczyna się lub kończy cmentarz. Nie znaleźliśmy tu żadnych śladów mogących
świadczyć o tym, że ktoś odwiedza to miejsce.
Zanim powrócimy do domu postanawiamy rozejrzeć się trochę po
pobliskim terenie, być może takie rozpoznanie przyda się w późniejszych
poszukiwaniach informacji na temat cmentarza.
Wychodzimy na skraj lasu gdzie wzdłuż podmokłych łąk docieram do położonej w pobliżu wsi Michałki. Tu oglądam dawny budynek dworski i znajdującą się naprzeciwko niego murowaną z czerwonej cegły starą stodołę w ścianie, której dostrzegamy całe mnóstwo śladów po kulach. Głośno zastanawiamy się, z której wojny pochodzi ta pamiątka?
Czy uda nam się odnaleźć jeszcze jakieś ślady bitwy pod Rokitnem i odpowiedź na pytanie, dlaczego zapomniano o tym starym leśnym cmentarzu?
Źródła:
- Henryk Sienkiewicz - „Potop”.
- Redaktor Mjr Otton Laskowski - „Przegląd
Historyczno-Wojskowy”. Wydawany przez Wojskowe Biuro Historyczne Tom X wyd.
1938 r.
- „Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i Innych Krajów
Słowiańskich”. Wydany pod Redakcyą Filipa Sulimierskiego, Bronisława
Chlebowskiego, Władysława Walewskiego, wyd. 1880 r.
- Mgr.pr.Bolesław Górny – „Monografia Powiatu Bialskiego
Województwa Lubelskiego” wyd.1939 r.
- Tygodnik Przyjaciel Ludu Nr. 3. z dnia 15 stycznia 1848 r.
art. R. Z. - pt: „Cerkiewisko. (Notatka do księgi Ludu i Kraju.)”.
- Mapa PAS 40 SŁUP 36 „BIAŁA PODLASKA”. Wydana przez
Wojskowy Instytut Geograficzny wyd.1931 r.
- Rosyjska mapa РЯДЪ XVIII. „ГРОДНЕНСКОЙ и СЕДЛЕЦКОЙ” wyd.
1912 r.
- Wojskowa mapa topograficzna N – 34 -143 – D – a „Rokito”,
1 : 25 000 wydanie 1958 r.
- Własne obserwacje terenowe i ustalenia.