poniedziałek, 14 października 2013

Grób Nieznanego Żołnierza w okolicach wsi Husinka.

Husinka jest to wieś w województwie lubelskim oddalona o 13 km od Białej Podlaskiej.

Ponieważ zbliża się 1 listopada a więc „Dzień Wszystkich Świętych”, chciałem przypomnieć abyśmy pamiętali o żołnierskich mogiłach, a w szczególności tych bezimiennych i położonych poza cmentarzami.
Jedna z takich mogił nieznanego żołnierza znajduje się przy drodze prowadzącej z Woskrzenic Dużych do Husinki.

Widok na drogę z Woskrzenic Dużych do Husinki po lewej stronie widoczna mogiła.


Na szczęście o tej mogile nie zapomniano i jak możemy się przekonać patrząc na zdjęcia ktoś ją odwiedza, porządkuje i zapala znicze. I w zasadzie byłoby wszystko w porządku gdyby nie fakt, że brak jest na ten temat jakiś dokładniejszych informacji, poza zwykłym suchym stwierdzeniem, że istnieje taka mogiła. Chcąc oddać należyty hołd poległemu w 1920 roku nieznanemu żołnierzowi pod Husinką postanowiłem odszukać, chociaż trochę więcej informacji związanych z tą mogiłą.

Widok od strony Husinki.


Ale nim przejdę dalej przypomnijmy trochę czasy wojny polsko – bolszewickiej w 1920 roku na tych terenach. W tym celu sięgniemy po książkę pt: „Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich 1918-1920”. „32 Pułk Piechoty”. Z której dowiemy się, że to właśnie ten pułk piechoty w dniach od 3 sierpnia do 8 sierpnia 1920 roku, prowadził walki z armią bolszewicką nacierającą od północy na Białą Podlaską i w wyniku tych walk odparł ataki wroga spychając go na północny brzeg rzeki Bug. A następnie jak czytamy na str.22 „pułk opuścił przed świtem 8 sierpnia linję Bugu w myśl rozkazu dowództwa dywizji”.
Oczywiście udział „32 Pułk Piechoty”, w walkach na tych terenach wcale nie oznacza, że mogiła w okolicach Husinki należy do żołnierza z tego pułku.






Gdy przeczytamy odnaleziony przeze mnie krótki artykuł pt: „Uroczysty pochód żałobny”, w gazecie „Podlasiak № 39”, z dnia 30 września 1923 roku, tym bardziej nabierzemy takich wątpliwości czy oby na pewno żołnierz ten należał do tego pułku, bo przecież podczas zawieruchy wojennej różne oddziały wojska polskiego mogły przechodzić tą drogą.




W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć krótki fragment z w/w artykułu, „Kiedy w r. 1920 podczas nawały bolszewickiej, nasze wojska cofały się od Brześcia, pod kolonią Husinka stoczono małą utarczkę z bolszewikami, podczas której poległ jeden z naszych żołnierzy. Nasi gospodarze zabrali zwłoki i pochowali je pod krzyżem przy drodze w t. zw. „Borku” i usypali mu niewielką mogiłkę.
Kiedy nasi żołnierze powrócili z wojaczki a między nimi b. podoficer-instruktor szkoły podoficerskiej, a obecnie kierownik i Prezes naszego Stowarzyszenia – Piotr Mazur, zajęto się odnowieniem tej mogiłki nieznanego żołnierza (ponieważ przy zabitym żadnych dokumentów nie znaleziono, bo był przez bolszewików obdarty)”. (w tekście zachowano oryginalną ówczesną pisownię).



W celu wyjaśnienia czytelnikowi skąd w/w tekście wzięła się nazwa tzw. „Borku”, jako określenie miejsca pochówku postanowiłem zamieścić fragment mapy austriackiej z 1911 roku, na której bez trudu zauważymy, że na obecnych polach, które znajdują się wokół mogiły kiedyś znajdował się całkiem spory las.

Fragment mapy austro-węgierskiej M 33. Biała
Ale to nie wszystkie informacje na temat grobu Nieznanego Żołnierza gdyż powyższy artykuł dostarcza nam jeszcze jednej bardzo istotnej informacji. W tekście znajdujemy datę śmierci poległego żołnierza 10 sierpnia 1920 roku. W tym miejscu powrócę do tego fragmentu, w którym napisałem, że chociaż „32 Pułk Piechoty”, walczył na tych terenach w sierpniu 1920 roku, to wcale nie oznacza to, że poległy żołnierz należał do tego pułku. Jak zapewne już zauważyliście nie zgadzają się tu również daty.



„Podlasiak № 39”, z dnia 30 września 1923 roku, „do mogiły nieznanego bohatera, gdzie złożono wieniec i przybito na krzyżu blachę pamiątkową z napisem: „Stow. Młodzieży Polskiej w Husince, nieznanemu żołnierzowi polskiemu, poległemu w walce o wolność Ojczyzny w dn. 10 sierpnia 1920 r.”. (w tekście zachowano oryginalną ówczesną pisownię). 
Jak widzimy nasi przodkowie zapamiętali datę śmierci polskiego żołnierza poległego w czasie potyczki pod Husinką, którą starali się uwiecznić. Lecz zapewne wskutek późniejszych strasznych wydarzeń dla mieszkańców wsi w latach II wojny światowej, które się tu rozegrały została ona zapomniana, ale to już inna historia, o której może kiedyś jeszcze napiszę. 

Być może w przyszłości podczas jakiejś uroczystości mieszkańcy Husinki, śladem swych przodków zechcą utrwalić w jakiś sposób datę śmierci nieznanego żołnierza poległego w obronie Ojczyzny.




Źródła:

- Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich 1918-1920. „32 Pułk Piechoty” opracował Porucznik Stanisław Horasymow.
- Podlasiak № 39 z dnia 30 września 1923 roku art. pt: „Uroczysty pochód żałobny” aut. Jedna z druhen, uczestniczka pochodu.
- Wykorzystano fragment mapy austro-węgierskiej M 33. Biała.  Mafsstab 1:100 000 wyd. 1911r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz