czwartek, 30 listopada 2017

Stacja Radiolokacyjna „AVIA W”, w lasach Wólki Plebańskiej.

Dzisiejszy wpis powstaje na prośbę czytelników, którzy widząc znikający kolejny obiekt po dawnej jednostce wojskowej JW 5058 w Białej Podlaskiej napisali do mnie z prośbą o zachowanie go w pamięci ludzkiej.


Choć nie jest to zabytkowy obiekt i nie odegrał jakiejś szczególnej roli to jednak pozostaje kawałkiem lotniczej historii naszego regionu, o którym warto napisać a korzystając z okazji również wspomnieć chociaż w kilku słowach o innych mniej znanych obiektach.





W lasach w pobliżu Wólki Plebańskiej a więc zaledwie około 10 km od Białej Podlaskiej (w zależności od tego, jaką trasą pojedziemy), znajdował się obiekt wojskowy nazywany potocznie „AVIA”. Zlokalizowana przy głównym trakcie leśnym zapewne doskonale znanym dla wielu miłośników wycieczek rowerowych, z uwagi na charakterystyczną drogę przez lasy wyłożoną betonowymi płytami.





Należała ona do „61 Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego” w Białej Podlaskiej, który został sformowany w 1958 roku i był podporządkowany organizacyjnie Oficerskiej Szkole Lotniczej Nr 5 im. Żwirki i Wigury w Radomiu a miejscem stacjonowania pułku było Lotnisko w Nowym Mieście nad Pilicą. 4 listopada 1977 roku „61 Lotniczy Pułk Szkolno-Bojowy”, został przebazowany z Lotniska w Nowym Mieście nad Pilicą na lotnisko w Białej Podlaskiej.
Z uwagi na bardzo dużą ilość samolotów (ponad 100 maszyn), znajdujących się na stanie pułku przebazowanie odbyło się w trzech rzutach powietrznych. Tego samego dnia trawiaste lotnisko w Krzewicy opuścił „47 Szkolny Pułk Śmigłowców”, przenosząc się na lotnisko w Nowym Mieście nad Pilicą. W tym czasie „61 Lotniczy Pułk Szkolno-Bojowy”, posiadał na swoim wyposażeniu samoloty Lim-2 oraz SB Lim-2 (wersja dwumiejscowa).


Samolot pomnik Lim-5 w Nowym Mieście Nad Pilicą z namalowanym fikcyjnym numerem bocznym, 5058 który był numerem jednostki wojskowej JW 5058 przebazowanej do Białej Podlaskiej.

Samolot pomnik Mig-17PF w Białej Podlaskiej przy ul. Dokudowskiej z fikcyjnym numerem bocznym 5058.


Mechanicy powracający z lotów.

Z chwilą przybycia pułku do Białej Podlaskiej rozpoczęto rozbudowę lotniska i bardzo skromnego zaplecza, które było znacznie gorsze i skromniejsze od tego, które pułk pozostawił w Nowym Mieście nad Pilicą. Jednym z wielu obiektów, który został wybudowany podczas istnienia JW 5058 była min: leśna placówka, „AVIA”.





Może na początek kilka słów dla mniej wtajemniczonych, czym była „AVIA W”, bo tak brzmiało jej pełne oznaczenie przy czym literka „W” oznaczała wojskowy. Była Stacją Kontroli Rejonu Lotniska inaczej mówiąc radarem opracowany na początku lat 80 dla wojska i będący uproszczoną wersją radaru Avia D. Antena radaru miała być zamontowana na stalowej kolumnie (rurze) o wysokości od 20 – 30 metrów w zależności od ukształtowania terenu osadzonej na solidnym fundamencie.





We wnętrzu rury znajdowały się spiralne schody i zasilanie mechanizmu obrotowego anteny.
Całość sprzętu niezbędnego do pracy radaru oraz środki łączności miały mieścić się w sąsiednim murowanym budynku.





Radar umożliwiał wykrywanie obiektów latających, określanie ich współrzędnych, wysokości i odległości, oraz identyfikację „swój, obcy”. Inwestycję rozpoczęto w latach 90 a więc w okresie niezbyt korzystnym, co z całą pewnością wpływało na tempo prac przy tym obiekcie. Avia znajdowała się na wytyczonym wśród lasów i szczelnie ogrodzonym terenie, na którym wzniesione zostały dwa murowane budynki oraz stalowa wieża, na której miał być umieszczony radar.







To właśnie na potrzeby tej placówki wśród lasów została wybudowana droga dojazdowa z betonowych płyt o około 1,5 km długości, umożliwiająca bezproblemowy przejazd pojazdów wojskowych przez tereny leśne. 


Równolegle biegnąca do pasa startowego droga z płyt betonowych prowadząca do strzelnicy podczas mojego ostatniego pobytu była częściowo zdemontowana.

Strzelnica Lotnicza.


Strzelnica wojskowa.

Droga zaczynała się przy lotnisku w pobliżu dawnej strzelnicy oraz tzw: „Acapulco”, przy którym znajdowała się brama wjazdowa na teren lotniska i wiodła przez betonowy most na małej rzeczce „Rudka”, a później do ukrytego w lasach obiektu wojskowego.




Pozostałości po „Acapulco”, które było terenem rekreacyjno wypoczynkowym dla kadry wojskowej.

Betonowe podstawy, na których stał barakowóz znajdujący się przy bramie wyjazdowej z doprowadzonym prądem.


Tutaj zaczynała się betonowa droga prowadząca do leśnej placówki.
Teren leśnej placówki został wyłożony betonowymi płytami a wokół wzniesiono ogrodzenie z drutu kolczastego oraz oświetlenie.

Betonowy most na rzece Rudka.




Widok z wieży na bramę wjazdową leśnej placówki.

Widok z wieży na ogrodzenie od strony lasu.
Leśna placówka wymagała całodobowej ochrony i obsługi to też musiała być wyposażona w pomieszczenia socjalne. Z myślą o lepszej ochronie leśnej placówki wzniesiono kojec dla psów wraz z ogrodzonym szczelnie wybiegiem. Przy czym zarówno kojec jak i wybieg dla psów w niczym nie przeszkadzał obsłudze umożliwiając im swobodne poruszanie się po terenie gdyż nie stykał się z terenem placówki.





Kojec dla psów wraz z wybiegiem.


Nim jednak ukończono obiekt i zamontowano radar zapadła decyzja o likwidacji „61-go Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego”, który oficjalnie został rozformowany z dniem 31 grudnia 2000 roku. Natomiast sam obiekt „AVIA W”, nigdy nie został ukończony i nie rozpoczął pracy.
Po likwidacji jednostki rozpoczął się powolny i stopniowy proces niszczenia i dewastacji obiektu. Choć wejście na wieże zostało zaspawane, ale jak pokazało życie nie stanowiło to problemu, dla złomiarzy i innych szabrowników. 


Ślady po zaspawanych drzwiach na wieżę, które zostały wyrwane.

Platforma na szczycie wieży.. Tutaj miał być zamontowany radar.



Przez wiele lat niestrzeżony obiekt pozostawał jedynie ciekawostką. Aż w końcu w 2017 roku zapadła decyzja o likwidacji obiektu i rozmontowaniu stalowej wieży.



Lipiec 2017 r powalona wieża.


Październik 2017 r. ślady po zdemontowaniu betonowych płyt.

„AVIA W”, podobnie jak inne obiekty wojskowe tego typu rozmieszczone poza terenem lotniska pozostawione bez opieki zostały zapomniane i szybko uległy dewastacji.


Lasy na Grabarce.


Pozostałości Radiolatarni Dalszej.


Dawna strzelnica wojskowo-policyjna w lasach na Grabarce. Teren został zalesiony.

Opuszczona dawna stacja naprowadzania w lasach na Holi.


Stacja naprowadzania w lasach na Holi.


Godło „61 Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego”, umieszczone na ścianie w budynku stacji naprowadzania w lasach na Holi.

Odznaka Pułkowa z wizerunkiem żurawia wpisanego w szachownicę lotniczą, której prawa strona ma odzwierciedlać kontury granicy wschodniej RP, nad którą został umieszczony numer pułku „61”. Natomiast pod szachownicą umieszczono skrót „LPSzB”, (Lotniczy Pułk Szkolno-Bojowy).
Poniżej umieszczona została data powstania pułku „1958”.
A w ozdobnej żółtej wstędze została umieszczona sentencja po łacinie Seneki „Per aspera ad astra”, (Przez ciernie do gwiazd).



Powoli odchodzą w zapomnienie i wykruszają się dawne obiekty po JW 5058 podobnie jak i kadra wojskowa, która tworzyła tą cząstkę lotniczej historii w Białej Podlaskiej.


Odznaki pamiątkowe „61 Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego”.


Składam serdeczne podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do powstania dzisiejszego wpisu. Wszelkie informacje i poprawki do tekstu będą mile widziane w komentarzach.





Źródła :



- Przegląd Sił Powietrznych Nr. 10 / 2010 r.
- Składam Szczególne podziękowanie dla Żołnierzy Zawodowych będących w stanie spoczynku za udzieleniu pomocy przy zbieraniu materiałów i informacji.


6 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się taka forma bloga, świetnie się czyta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej. Dawno nie zaglądałem. Fajnie że nadal piszesz. Pozdrawiam. Gregorig

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozdrawiamy z Avi Mirosławiec nadal w pracy 2021 r.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam i serdecznie pozdrawiam... w Białej Podlaskiej służyłem krótko (od kwietnia 1996 do stycznia 2o03) mimo dewastacji mogłem rozpoznać wiele obiektów z którymi wiążę wiele wspomnień...

    OdpowiedzUsuń